Czym jest scam?
Rozwój technologiczny sprawił, że żyje się nam zwyczajnie łatwiej. Mamy możliwość natychmiastowego załatwianie pewnych spraw, które niegdyś wymagałyby od nas osobistej wizyty w danej placówce. Mowa tu więc o kwestiach urzędowych, czy finansowych. Również i w przypadku zwykłych zakupów nie jesteśmy zmuszeni do odwiedzania licznie rozsianych sklepów, lecz – za pomocą kilku kliknięć – wyszukujemy interesującą nas ofertę i zamawiamy dany przedmiot z dostawą do domu. Niestety, tak jak kiedyś nietrudno było paść ofiarą zwykłego kieszonkowca, zbira czy oszusta w realnym życiu, tak nie inaczej wygląda to w przypadku internetu, gdzie czeka na nas wiele zagrożeń i osób, które chciałyby wykorzystać naszą chwilę nieuwagi lub niewiedzy.
Scam – co to takiego?
Scam to słowo pochodzące z języka angielskiego, które można po prostu przetłumaczyć jako oszustwo. Nie jest to jednak tradycyjny rodzaj tego procederu, lecz jego bardziej wyrafinowana forma, przez co, niestety, wiele osób pada ofiarą scammerów, tracąc oszczędności, czy nawet – nieświadomie – dając komuś dostęp do poufnych danych. Scam, jak już można się domyślić, ma za zadanie kradzież pieniędzy lub poufnych danych ofiary. Jest to jednak o wiele bardziej staranna i często ukryta forma oszustwa, przez co wiele osób daje się temu zwieść. Na scam najczęściej natrafić możemy na różnego rodzaju portalach społecznościowych i ogłoszeniowych. Oszuści zdają się jednak wchodzić na poziom wyżej, bowiem zdarza się, że ofiary otrzymują wiadomości SMS od – na pierwszy rzut oka – firm, z którymi mają określone umowy, a które czegoś się od nich domagają, na przykład spłaty zaległej, rzekomo, raty.
Jak się uchronić przed scamem?
Przede wszystkim – warto zaufać swojej intuicji i w momencie, gdy wyda nam się, że coś jest zwyczajnie zbyt piękne, by było prawdziwe, to możemy wręcz mieć pewność, że tak właśnie jest. Często zdarza się, że scammerzy oferują określone przedmioty w niezwykle atrakcyjnej cenie – warunkiem koniecznym jest jednak wykonane przelewu z góry. Warto także zwrócić uwagę na stylistykę napisanych wiadomości – często są to zdania dosyć nieporadne, niczym wyrwane z popularnego translatora.