Zbliża się koniec Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.

Międzynarodowa Stacja Kosmiczna, a więc ISS, to pierwsza stacja kosmiczna, która wybudowana została we współpracy wielu krajów. Pierwsze moduły tej stacji znalazły się na orbicie w 1998 roku. Z kolei pierwsi mieszkańcy postawili na niej stopę w roku 2000. ISS to współpraca takich krajów jak Rosja, USA, Kanada, Japonia oraz Europejska Agencja Kosmiczna. Było i jest to jedno z największych osiągnięć i przedsięwzięć tego rodzaju. NASA udostępniła informacje dotyczące przyszłych planów związanych z ISS, z których wynika, iż jej koniec zbliża się nieuchronnie.

Raport NASA.

Obecnie na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej znajdują się astronauci z Niemiec, Rosji oraz USA. Z udostępnionego raportu NASA wynika, iż działalność ISS ma dobiec końca. Zanim się to jednak stanie, NASA ma pewne plany dotyczące wykorzystania ISS, póki wciąż znajduję się ona w kosmosie. Mowa tu o projektach komercyjnych. Koniec Międzynarodowej Stacji Kosmicznej wynika z kilku powodów. Przede wszystkim – jej utrzymanie jest niezwykle kosztowne. Z tego też względu, za kadencji poprzedniego prezydenta USA, a więc Donalda Trumpa, padła propozycja, by działalność ISS zakończyć już w roku 2024. Jak się jednak okazuje, współpraca przy ISS będzie kontynuowana aż do roku 2031.

Co się stanie ze Międzynarodową Stacją Kosmiczną?

ISS ulegnie zniszczeniu poprzez wejście atmosferę ziemską. Oznacza to, że zostanie ona częściowo spalona. Nie wszystkie elementy stacji ulegną jednak destrukcji, stąd też plany zakładają, że finalnie ISS spadnie do Oceanu Spokojnego.